Jaką drogę przeszła i jak zaczęła się jej kariera w nieruchomościach? W jaki sposób wykorzystuje swój chroniczny nadmiar energii, by spełniać swoje marzenia? Poznajcie Karolinę!
M.D.: Z jakim doświadczeniem zaczynałaś karierę w nieruchomościach?
Karolina Pożarycka: Do nieruchomości trafiłam z doświadczeniem przysłowiowej już Ireny Kwiatkowskiej, czyli kobiety, która żadnej pracy się nie boi. Drogę zawodową zaczynałam od stanowiska recepcjonistki na polu golfowym, poprzez pracę barmanki w klubie studenckim, osoby koordynującej funkcjonowanie portalu logopedycznego, po funkcję asystentki dyrektora agencji ubezpieczeniowej. Po drodze miałam przyjemność podejmowania się innych, dodatkowych zleceń. Wszystkie one pozwalały mi na wykorzystywanie moich niespożytych pokładów energii. Po chwilowej przerwie w pracy zawodowej, związanej z wychowaniem córeczek, pomyślałam sobie, że jeszcze w nieruchomościach mnie nie było Chwilę później znalazłam się we Freedom na stanowisku specjalisty ds. transakcji. Tak zaczęła się moja kariera w nieruchomościach.
M.D.: Jakie miałaś obawy przed rozpoczęciem kariery w nieruchomościach?
K.P.: Hmmm… Po rozmowie rekrutacyjnej nie miałam już żadnych Przed pierwszym dniem pracy we Freedom Nieruchomości zastanawiałam się tylko, jak szybko uda mi się zdobyć choćby minimum wiedzy (a jest to dość specjalistyczna wiedza) by móc na poziomie profesjonalnym realizować powierzone mi zadania. Szybko okazało się, że środowisko pracy jest tak sprzyjające i ludzie wokół tak życzliwi, że wiedza przychodziła sama, a ja, z dnia na dzień stawałam się coraz pewniejsza w realizacji swoich obowiązków. Poza tym, na każdym etapie wdrożenia mnie w obowiązki, miałam swojego opiekuna, który radził i wspierał w pierwszych tygodniach pracy. P.S. Dziękuję Moniko!
M.D.: Czym zajmujesz się we Freedom Nieruchomości?
K.P.: Prawie wszystkim Żartuję oczywiście. Choć patrząc z perspektywy czasu, który spędziłam we Freedom (ponad 2,5 roku), to miałam okazję (na własne życzenie) sprawdzić się w kilku rolach. Na początku zajmowałam się współpracą ze sprzedającymi i kupującymi. Pomagałam im sprawnie przejść proces sprzedaży/zakupu nieruchomości od momentu podpisania umowy przedwstępnej do dnia, w którym szczęśliwie podpisywali oni akt notarialny. Na tym stanowisku pracowałam ponad rok. W tym samym czasie zamarzyło mi się szkolić innych i pomagać im w rozwijaniu ich własnej kariery w nieruchomościach Najpierw był to zakres obejmujący kompetencje miękkie, pracę z postawą, nastawieniem i przekonaniami agentów i pracowników administracyjnych Freedom, a chwilę później doszły szkolenia sprzedażowe. Żeby jednak być wiarygodną w tym, co robię, postanowiłam zostać na moment agentem ds. sprzedaży mieszkań W tej chwili pełnię rolę trenera oddziału Freedom Nieruchomości Olsztyn.
M.D.: Co cenisz w tej pracy najbardziej i jakie potrzeby realizujesz?
K.P.: Freedom niesamowicie wierzy w ludzi i ich możliwości. W połączeniu z dużym zaufaniem do pracowników daje szerokie pole do samodzielnego działania. Dla mnie to bardzo wspierające warunki do pracy. Lubię być niezależna i kreatywna. Lubię tworzyć i organizować, a najbardziej lubię ludzi Mogę, z tymi wszystkim swoimi „lubieniami” realizować się we Freedom. Serio A jak mam trudniejszy czas, to zawsze mam kogo poprosić o pomoc, z kim porozmawiać, czy choćby pomilczeć w atmosferze zrozumienia i akceptacji.
M.D.: Jak ta praca wpływa na Twoje życie i pasje i odwrotnie?
K.P.: Mam to szczęście, że praca jest moją pasją Dzięki niej poszłam na studia podyplomowe z coachingu menedżerskiego, a wiedzę tam zdobytą mogę wykorzystywać tu, we Freedom. Uwielbiam kontakt z ludźmi. Praca z agentami czy to na szkoleniach, czy w sesjach indywidualnych napełnia mnie energią, którą wykorzystuję wieczorami na zabawy z córkami, a te z kolei są świetnymi nauczycielkami cierpliwości, której potrzeba przygotowując, np. programy szkoleniowe. Mimo wielu obowiązków związanych z rozwijaniem kariery w nieruchomościach, mam także sporo czasu na życie rodzinne. Myślę, że dzięki własnemu rozwojowi osobistemu, który intensywnie przechodzę we Freedom, bardziej świadomie wychowuję swoje dzieci i wchodzę w bardziej dojrzałe relacje z innymi ludźmi.
Biorąc pod uwagę, że Freedom to otwarty zespół, śmiało mogę oddawać się swojej kolejnej pasji – tatuażom. Mam, lubię i nie muszę się na szczęście nikomu z tego tłumaczyć Mam takie poczucie, że właściwie jest tu miejsce na każdą moją pasję, tą jeszcze nieodkrytą także. I dobrze, bo po co tracić energię na „godzenie” życia prywatnego z zawodowym, skoro harmonia w tym zakresie jest dostępna od razu.
Spodobał Ci się artykuł? Podziel się z innymi!
Spodobał Ci się artykuł?
Podziel się z innymi!
Link skopiowany
Może to też Ci się spodoba

Zimne telefony podwójnie skuteczne. Wyniki Boot Camp Freedom
Scenariusze przyszłości dowodzą, że pokolenie millenialsów i następującej po nim generacji Z łączy otwarte podejście do pracy – model, w którym realizują projekty z dowolnego miejsca na świecie. Chcą pracować zdalnie dla siebie, za jedną z najważniejszych korzyści uznając możliwości rozwoju osobistego. Wobec tej wizji warsztatowe szkolenia, kształtujące inteligencję emocjonalną oraz intensywne treningi w formie […]

Rewitalizacja – jak stworzyć nowy wizerunek miasta? – cz.3
Zmiany, zmiany, zmiany – tymi słowami w najwłaściwszy sposób opisać można efekt nowych przepisów dotyczących procesu rewitalizacji. Zmieniła się ustawa, zmieniła ilość środków przeznaczonych na realizację zadań, a w konsekwencji zmienić ma się również oblicze niektórych Polskich miast. Sprawdź, co rewitalizacja dała Łodzi.

Czy Agent nieruchomości to zawód dla Ciebie?
Jakie cechy powinien mieć agent nieruchomości? Kto się najlepiej sprawdzi w tej roli, a kiedy będzie to trudne wyzwanie. Z czym się trzeba mierzyć i na co przygotować? O blaskach i cieniach pracy pośrednika nieruchomości opowie dziś Robert Fertała – Dyrektor Oddziału Freedom Nieruchomości w Częstochowie Przekonania o pracy agenta nieruchomości Agent, Agentka nieruchomości – profesja […]
Ostatnio dodane nieruchomości
Chcesz sprzedać nieruchomość?
Napisz do nas